Witajcie! Na wstępie chcę Wam życzyć wesołych, pogodnych Świąt Wielkanocnych! Prawdopodobnie to ostatni wpis przed Świętami, bo nie będę już mieć czasu. Przygotowania co prawda mocno ograniczam, bo w zaawansowanej ciąży nie dam rady stać przy garach całymi dniami, ale poszydełkować zawsze można ;)
Dziś chciałam zaprezentować dwie sówki. Tę pierwszą chciałam zrobić już od dawna, a druga jest dodatkiem do zamówienia.
Ta piękność dostała imię Wandzia
Już parę lat temu taka sowa królowała na Facebookowych grupach o amigurumi, ale nie miałam czasu jej wykonać. Wzór był wówczas zamieszczony na stronie www.amigurumi.today, ale niestety jak ostatnio go szukałam to zniknął z tej witryny...
Udało mi się znaleźć plik PDF do pobrania w języku angielskim. Znajdziecie go TUTAJ. W linku otworzy Wam się okno z dużą ilością literek, trzeba kliknąć ,,Pobierz plik pdf" (podłużne okienko, drugie w kolejności).
Sukienka jest zdejmowana, zapinana z tyłu na guziczki, natomiast buty są robione razem z nogami, więc nie zdejmują się.
Wysokość to 24 cm.
Techniakalia:
Większa część maskotki wykonana jest włóczką Kotek. Na sukienkę użyłam włóczki Dora, oraz Yarn Art Jeans Crazy - w moich ulubionych cukierkowych odcieniach.
Ciałko: beż 17-2249, oraz biały
Buty: seledyn 25-2217
Sukienka+kokardka: Dora 039, oraz Jeans Crazy nr 7205.
Oczka 12 mm niebieskie z filcową otoczką. Sznurówki przy bucikach to kordonek Multi firmy Ariadna.
Buźka
Buciki
Druga sówka była dużo prostsza w wykonaniu. Trochę zmieniłam wzór, z którego korzystałam. Przede wszystkim nie podobała mi się buźka, więc oczy, oraz dziób zrobiłam inaczej. Reszta jest bez zmian.
Ta sowa ma 16 cm wysokości. Myślę, że można ją wykonać w wielu wariantach kolorystycznych. W wolnej chwili pewnie jeszcze taką sówkę zrobię, bo nie ma przy niej tak dużo roboty jak przy tej pierwszej.
Wzór znajdziecie TUTAJ.
Technikalia:
Użyłam do całości włóczki Kotek, szydełka 3 mm. Oczy czarne 12 mm.
Ciałko: wrzos 27-2221, oraz wrzos 27-2222
Dziób i nóżki: oranż 43-2222.
Jeśli chodzi o Jeans Crazy to mam trzy kolorki - są piękne!
A tu mam coś do testowania :)
Chcę zrobić z niej misia. Jest to w 80 % bawełna, i w 20% akryl.
Następnym razem pokażę Wam jak idzie mi dzierganie chusty. Jakoś nie mogę się zebrać żeby zrobić jej zdjęcie.
Do zobaczenia po Świętach! Trzymajcie się zdrowo :)
Kasia