wtorek, 5 stycznia 2016

Konik Mieszko

     Witajcie w Nowym Roku! :)

    Dziś chciałam przedstawić Wam konika o imieniu Mieszko. Powstał jeszcze w starym roku, ale na szybko wyjeżdżaliśmy na Sylwestra do mojej mamy i tak jakoś wyszło, że pokazuję go dopiero teraz. Największe moje zaskoczenie budzi fakt, że mimo iż już po świętach to ja nadal robię bożonarodzeniowe ozdoby :) Cieszę się, że aż tak się spodobały :)

     A oto Mieszko:



     Wzór zaprojektowała Kristel Droog i można go kupić TUTAJ. Całość wykonana z włóczki Kotek. Osobom, które już to robiły chyba nie muszę mówić ile roboty było przy tej grzywie :P 
Efekt mi się podoba, tylko fryzjerka ze mnie kiepska, bo takie trochę ,,schody" robiłam na tej grzywie :P

A tutaj z różnych stron, żeby było lepiej widać detale :)
 

     Muszę się pochwalić, że zrobiłam sobie prezent na Nowy Rok i kupiłam lustrzankę Sony :D Te zdjęcia robiłam już nowym aparatem, ale najbardziej jestem zadowolona ze zdjęć w terenie. Wkrótce fotki w nowej jakości będzie można zobaczyć też na moim drugim blogu, którego prowadzę z mężem mym :)

     A tutaj mała próbka, zdjęcie z ostatniego wypadu ;)


     Przyznam, że robienie zdjęć w rękawiczkach, przy -10 stopniach nastręczało trochę trudności :) Palce miałam tak zmarznięte, że nie czułam spustu migawki :P



8 komentarzy:

  1. Konik aż się prosi, żeby go przytulić. Ogromnie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny konik :-) Cudną ma grzywę - ja żadnych schodów nie widzę.
    Szczęśliwego Nowego Roku :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie szczęścia w Nowym Roku i głowy pełnej pomysłów :)

      Usuń
  3. Śliczny konik, jak żywy ;). A co do prezentu, to też mam lustrzankę Sony i bardzo ją lubię. Życzę wspaniałych ujęć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny konik a schodów wcale nie widać :D Najlepsze albo moze najbardziej trafione sprawia sie sobie samemu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy konik. Ma bardzo ładną grzywę :)

    OdpowiedzUsuń