Wyszliśmy na sesję do ogrodu :
Użyłam tak jak zwykle włóczki Kotek - mam jej całą szafę :) Zrobiłam mojemu kotu zabawkę, taką kulkę z tej włóczki, to było kilka miesięcy temu. Miki bardzo intensywnie się nią bawi, uwielbiam na to patrzeć, ale chcę powiedzieć, że nie widzę żadnego mechacenia. Wzór zaczerpnęłam z tej strony. Jest on po niemiecku, jeśli znacie ten język na tyle, żeby zrozumieć schemat to Wam zazdroszczę :P Ja improwizowałam, dużo robiłam na tak zwanego ,,czuja", tym bardziej jestem z siebie zadowolona ;)
Mam jeszcze do usztywnienia kilka próbnych gwiazdek, robię też komplet na zamówienie ;)
W niedzielę byliśmy na długiej, ciekawej i sentymentalnej wycieczce, zapraszam was na relację na naszego bloga MAGURSKIE WYPRAWY, a tutaj kilka zdjęć na zachętę ;)
Widoczek z Wysokiego
Magurski Park Narodowy
Dolina Żydowskiego
Krasnalek śliczny, pięknie wpasował się w łono natury :)
OdpowiedzUsuńA widoki niesamowite. Pozdrawiam cieplutko :)
Ten skrzat jest na mojej liście "do zrobienia" :) Uczyłam się kiedyś tam niemieckiego więc opis mnie nie przeraża. Na "czuja" robiłam kiedyś serwetkę do której miałam opis po portugalsku. Skończyło się na tym, że robiłam tylko na podstawie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o włóczkę Kotek, to mam z nią złe doświadczenia. Kiedyś zrobiłam z niej sweter i bardzo szybko się zmechacił.
Cudny krasnoludek :-) Wspaniała maskotka - ślicznie wygląda w zielonych spodenkach i czerwonym kapeluszu :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zdjęcia z Waszych wypraw :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Słodki krasnalek. Też mam wiele wzorów zapisanych a bazuję tylko na kilku.
OdpowiedzUsuńPocieszny krasnalek:)) ślicznie go wykonałaś i dałaś radę:)((
OdpowiedzUsuń