środa, 22 czerwca 2022

Miś Adaś w niebieskich spodenkach

Cześć! Jako, że nabyłam w ostatnim czasie sporo pluszowej włóczki, to dalej będę ją wałkować. Wolę jak leżą mi w pudełeczku gotowe, szukające domu maskotki, niż całe motki ;) 


Chciałam przedstawić Wam misia Adasia. Ten przeuroczy wzór jest płatny, ale powiem Wam, że to najlepiej zainwestowane pieniążki w ostatnim czasie. Wzór jest świetnie rozpisany, a do tego łatwy. Możecie go zakupić bezpośrednio u autorki na Facebooku Mamba Handmade . 
Jest tam również filmik jak profilować tę cudną buźkę, więc z pewnością sobie poradzicie.


Ja niestety nie miałam noska takiego jak polecała autorka czyli 15mm x 20 mm tylko same mniejsze, więc nosek wyszyłam. Też może być choć chyba troszkę za duży mi wyszedł :)


Moją własną inwencją były spodenki, bo wzór na misia Adasia to - podkreślam - wzór na samo ciałko. Spodenki wymyśliłam sama. Zaczęłam od około 50 oczek łańcuszka. Musicie sobie przymierzyć, tak żeby Wam łańcuszek objął najszerszą część brzuszka. 
Potem robię jakieś 8-9 rzędów słupków. Składam na pół. Na środku zostawiam nie przerobione 5 słupków z jednej i 5 z drugiej czyli 10 słupków. Z pozostałych robię dwie nogawki. Górę spodenek i nogawki obrabiam półsłupkami. Dziurkę między nogami zszywam :) 
Na końcu robię jedną szelkę, którą wymierzam sobie do przyszytego guzika. 
Nic trudnego, a miś wygląda całkiem inaczej!


Technicznie: 

Użyłam szydełka 3,25 mm oraz włóczki Himalaya Dophin Baby (jasny szary 325) na misia, a na spodenki Yarn Art Jeans (niebieski nr 15). Spodenki szydełkiem 3mm. 
Oczy dość duże, 16 mm. 

Ten egzemplarz ma 24-25 cm wysokości. Wiecie jak to bywa. Czasami kilka misiów robionych tym samym wzorem, może mieć inne wymiary.


 Miś dość szybko znalazł nowy domek i chyba zacznę robić kolejne ;) 

Trzymajcie się cieplutko, a ja lecę szydełkować! Muszę korzystać z każdej chwili ;)




Kasia

1 komentarz:

  1. Śliczny ten Adaś.Też go robiłam ale mój nie jest taki śliczny

    OdpowiedzUsuń