Cześć! Nie uwierzycie jakie zamówienie ostatnio mi się przytrafiło :) Jako, że sezon komunijny w pełni to dostałam zlecenie na lale, które mają być wystylizowane na dziewczynki pierwszokomunijne.
Na początku trochę bałam się co z tego wyjdzie, ale chyba poszło mi całkiem nieźle ;)
Lale miały mieć takie włosy jak ich przyszłe właścicielki - jedna blondynka, a druga szatynka.
Korzystałam z bezpłatnego wzoru ze strony amigurumi.today (trzeba się zalogować by móc korzystać z bezpłatnych wzorów, to nic nie kosztuje). Dokonałam jednak kilku modyfikacji.
Przede wszystkim moje lale komunijne nie posiadają drucianego stelażu. Nie podoba mi się to. Wiadomo, że głowa jest przez dużą ilość włosów cięższa, więc wzięłam rurkę od napoju - grubszą, włożyłam do niej 4 druciki kreatywne, a potem jeszcze tę rurkę włożyłam w trzy inne (trzeba je rozciąć i nałożyć kolejne warstwy). Potem taką rurkę z drucikami zgięłam na pół i owinęłam na ciasno taśmą klejącą. Połowa tego "usztywniacza" jest w głowie, a połowa w ciele.
Do całości użyłam szydełka 2,25 mm. Oczy 12 mm. Blondynka jest wykonana z włóczki Yarn Art Jeans białej (jest dość sztywna ta biała włóczka), oraz z Yarn Art w kolorze łososiowym 73. Włosy to beżowy 07.
Szatynka jest również z łososiowej Jeans, ale tutaj biały to Alize Cotton Soft. Włosy to brąz o numerze 40.
Dodatki wykonane są z jakiegoś złotego kordonka :)
I jak Wam się podobają moje dziewczyny? :)
Muszę przyznać, że trochę czasu i pracy mnie kosztowały, ale są urocze. Musiałam się na nie napatrzeć zanim je oddałam i choć nie lubię robić lalek, to tutaj efekt końcowy tak mnie jakoś oczarował, że chyba się polubimy ;)
Do zobaczenia kochani!
Kasia
Obie wyglądają wspaniale, a Ty masz ogromny talent do robienia lal. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń