wtorek, 7 września 2021

Miś z aparatem i moja nowa maszyna do szycia

Witajcie! Pasja do fotografii to u nas rzecz oczywista. Fotografuję ja, mój chłop i starsze dziecko też lubi czasami porobić zdjęcia. Dlatego jak tylko zobaczyłam tego misia, to od razu mi się spodobał. 


Wzór znalazłam na Instagramie, jest płatny i stworzyła go Evgeniya Dunaeva. Myślę, że może być doskonałym prezentem dla fana fotografii. Ja na potrzeby tej mini sesji pożyczyłam sobie Prakticę od takiego jednego pasjonata, którego mam w domu :) 


Oczywiście ten malutki aparacik od razu wpadł mu oko. Mała rzecz, a cieszy. 


Miś jest nieduży, robi się go rozpoczynając od dołu. Ma 23 cm wysokości. Wykonałam go z włóczki akrylowej, szydełkiem 3 mm. 


Technicznie: 

Użyłam włóczki Kotek w kolorach:

ciałko: beż 17-2243
spodnie: miętowy 12-2221 - choć dla mnie to taki bardziej khaki kolorek
sweterek: złoty 30-2207, beż 17-2205
aparat: oczywiście czarny z dodatkiem szarego 8-2202


Nie wiem, czy pamiętacie jak wspominałam, że chciałabym łączyć ze sobą szycie i szydełkowanie. Bo weźmy na przykład szydełkową sukienkę - jej zrobienie zajmuje bardzo dużo czasu. Dlatego mój plan zakłada, żeby zrobić na przykład górę na szydełku, a dół uszyć, lub odwrotnie. Chcę też szyć ubrania dla moich maskotek i inne drobiazgi tylu opaski, czy czapki...

 
W moim domu zamieszkała taka piękna maszyna. Bardzo intuicyjna i łatwa w obsłudze.
Już pierwszego dnia wypróbowałam sobie wszystko i zrobiłam taką małą kokardkę. Powiem Wam w tajemnicy, że ozdobiła ona  sukienkę mojej najnowszej lali :)


Druga rzecz to maseczka dla córki do szkoły. Robiona z filmiku na YouTube. Jest tego od groma - mnóstwo modeli. Ten mi się spodobał. Zrobiłam jedną, według filmu, ale była podwójna i stwierdziłyśmy, że nosić ją cały dzień, to trochę mało wygodne. Dwie kolejne mi nie wyszły, ale trzecia już tak :) Ma jedną tylko warstwę. 
Zrobię jej jeszcze parę, żeby miała na zmianę, zdarzało się jej też fajne maseczki zgubić, więc lepiej mieć więcej. 




2 komentarze: