czwartek, 10 lutego 2022

Państwo Kaczusiowie nowe pokolenie

Witajcie kochani! Nie to, żebym już myślała o Wielkanocy, ale... W ubiegłym roku sporym zainteresowaniem cieszyła się para kaczuszek, więc i w tym roku spod szydełka wyskoczyli Państwo Kaczusiowie. 


Miałam sporo żółtej włóczki w zapasie, coś koło 3 motków. Na te dwie kaczusie idzie mi jeden niecały motek Kotka, więc za wiele mi nie ubyło z zapasów :) 
W tym roku troszkę pokombinowałam z oczami. Ciągle uczę się czegoś nowego, staram się jakoś te oczy ozdobić, oprawić, żeby jak najbardziej przypominały prawdziwe. 
Takie nawet mi się podobają. 


Kaczuszki mają po 18 cm wysokości. Oczka 10 mm. Użyłam szydełka 3 mm (choć ostatnio robię mniejszym - 2,75 mm), dlatego żeby nie wyszły mi zbyt małe. 
Wzór bezpłatny pochodzi ze strony amigurumibb.com. W linku macie więcej darmowych wzorów, kaczuszki musicie sobie wśród nich znaleźć :)

Technicznie: 

ciałko: żółty 33-2235
ona: różowy 19-2224
on: oranż 43-2222

Dodatki, czyli muszkę, kokardkę i kołnierzyk zrobiłam z resztek, więc nie wiem co to za kolory. Muszka zdaje się - chabrowy.


 Troszkę ostatnio szaleję z zakupem włóczek, kupiłam na przykład 4 motki Alize Softy Plus - mimo, że nie jest łatwa w obróbce, bo w jej włoskach gubią się oczka, to jest niesamowicie milutka i nie wychodzą z niej kłaczki jak z Dolphina. 


Luty to miesiąc w którym wypadają moje urodziny, więc jest to dobre wytłumaczenie zakupowych szaleństw - bo przecież mam urodziny i muszę sobie sprawić jakiś prezent :)
Jednym z nich są takie ręcznie zrobione przez Panią Agnieszkę domki. Jak tylko je zobaczyłam, to po prostu się zakochałam! Zakupiłam je z myślą o tym, że nadadzą się do zdjęć moich maskotek, a kiedy nie stanowią scenografii, to stoją w różnych miejscach mieszkania i stanowią śliczną ozdobę. Robiłam im zdjęcie przy żarówce, ich kolory są piękniejsze, bardziej żywe. 
Jeśli Wam się spodobały to zajrzyjcie na Instagrama Moja Drewutnia i sobie takie zamówicie ;) 


Lecę szydełkować, póki malutka Alutka śpi ;)





Kasia

1 komentarz: