Cześć! Taki trochę jesienny klimacik dziś u mnie, zobaczcie jak dynia zdominowała te zdjęcia :)
Chciałam Wam pokazać dziś uroczą rudowłosą lalę Malwinę. Choć co do tej rudości mam wątpliwości, ale o tym za chwilę ;)
Jak tylko zobaczyłam wzory od Sarahs Hooks and Loop to zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Najpierw kupiłam schematy na króliczki, z jednego już nawet korzystałam i pokazywałam Wam tutaj :)
Druga kólisia czeka jeszcze na swoją kolej, ale zachciało mi się zrobić lalę - tak dla odmiany - inną niż zawsze. Ulubioną lalą wszystkich jest lala Laura, a tutaj jest trochę inna, a równie urocza dziewczynka.
Wzór z którego korzystałam to wzór na lalę Kimberly, ja dałam jej inne imię. Miałam raz koleżankę, która miała właśnie taki kolor włosów i nazywała się Malwina :)
Dwa słowa o włosach. Otóż są zrobione z włóczki Etrofil Amigurumi, z którą miałam do czynienia pierwszy raz. jest słabiej skręcona niż lepiej znany mi Jeans. Kolorek to cynamon (70027), kupiłam u włóczkomaniaczki. Jest to trochę rudy, trochę blond :)
Lubię takie włosy, bo jest z nimi mniej roboty jak z tymi wrabianymi.
Ciałko to Jeans kolor 73. Co ciekawe, jak ostatnio zamówiłam ten odcień, to już jest odrobinę inny, bardziej blady - widać inna partia.
Kapelusz Jeans brązowy 40. Spodenki Jeans niebieski 68. Buciki gotowe od ami-crafts. Są malutkie i nie pasowały mi do żadnej lali, a tu przypasowały. One mają chyba 4,5 cm.
Na przykład jakieś marchewki dla królików, jakieś domki, kwiatuszki...
Uwielbiam tę lalę, jest taka dość prosta, nieskomplikowana, a efektowna. Spodenki są zdejmowane, mam też drugie, szmaciane buciki dla niej w kolorze ciemnego beżu, ale tenisówki pasują chyba bardziej.
Pokażę je Wam wkrótce...
Na wycieczce - Radocyna
Buziaki!
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz