wtorek, 5 kwietnia 2022

Wielkanocne zające

Witajcie! Święta Wielkanocne wypadają w tym roku dosyć późno, jakoś w połowie kwietnia, ale ja przygotowuje się do nich z wyprzedzeniem. 
Od dawna chciałam zrobić króliki, które na szydełkowych grupach królują już od paru sezonów. 


Wzór pochodzi od rosyjskiej projektantki, a wszystko co rosyjskie jest (i bardzo dobrze) na cenzurowanym. Dlatego też nie kupicie tego schematu na Etsy, ponieważ nie działa PayPal dla tamtego kraju. Jedyną drogą jest strona autorki, gdzie zapłacicie w wartych tyle co papier do druku rublach. 
Autorka nazywa się Zrumova, a jej wzory są na stronie zrumtoys.ru.


Króliczki są zrobione z włóczki Himalaya Dolphin Baby. Obliczyłam, że na jednego trzeba mi 80 g włóczki i dodatkowo drugi kolor na łapki i ogonek. Okazuje się, że na każdego królika trzeba mi inną ilość włóczki. Na tego szarego 80 gramów mi zabrakło. Myślę, że luźniej przerabiałam. 


Do jednego i drugiego używałam szydełka 3,5 mm po to, żeby królik był mięciutki. Nie wypychałam też zbyt mocno. Oczy 14 mm. Ale nie mam ich więcej, więc do kolejnych użyję pewnie 15 mm i zobaczę jak to będzie się prezentować. 
Za tym, że szary jest luźniej przerabiany przemawia też fakt, że jest o centymetr większy. Beżowy ma 22 cm, a ten szary ma 23 cm. Licząc razem z uszami.


Chciałam zaznaczyć, że wzór miałam przed tą całą hecą z wojną i nie wspieram rosyjskiej gospodarki kupując wzory od Rosjanek. 
Miałam chrapkę jeszcze na inne wzory na króliczki, bo są różne - mniejsze, większe. Podobały mi się też takie miniaturki na około 15 cm, ale to może kiedyś...


Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze parę zajączków wydziergać, a robi się je na prawdę fajnie i dość szybko! Każdy jest inny, myślę, że to kwestia modelowania pyszczka, że wyglądają inaczej. Trzeci, którego zrobiłam, jest też ciut inny. To kolor beżowy.



Zabiorę je na świąteczny kiermasz rękodzieła. Mam nadzieję, że wszystko fajnie się uda, bo to super uczucie móc pokazać się, poznać trochę osób, pogadać :)


Do zobaczenia!



Kasia
 

1 komentarz: