sobota, 12 grudnia 2015

Bombki - moje spostrzeżenia

     Chciałam Wam dziś pokazać jedne z moich ulubionych wzorów na bombki. Każdy ma swoje sprawdzone wzory, do których wraca co roku i robienie ich sprawia satysfakcję i przyjemność.

     Do bombek z tego wzoru mam szczególny sentyment ponieważ w ubiegłym roku wygrałam nią konkurs na najpiękniejszą ozdobę bożonarodzeniową :D Ma jakieś 10 cm średnicy, to zależy z jakich wykonamy ją nici.



Schemat:


     Sekretem tych bombek jest pilnowanie się w rzędzie numer 10. Dlaczego? Po ,,pajęczynce", którą robimy w pierwszych 5 rzędach, w kolejnych mają powstać nam dzwoneczki :) Nie wszyscy to zauważają :) Przy mojej czerwonej jest OK, ale przy białej zrobiłam błąd jaki popełnia wiele osób. Mianowicie, 11 rząd to jakby serduszka dzwoneczków. Ciężko to wytłumaczyć... Ciekawe, czy ktoś zrozumie moje wywody :P

    Następna jest mała bombeczka, którą robi się bardzo szybko. Gotowa ma jakieś 6-7 cm średnicy.


     W ostatnim zamówieniu miałam zrobić ich 10, więc wymyśliłam, że najpierw zrobię 10 połówek, by potem robić tylko te z łączeniem. 




     Co ciekawego zauważyłam przy tych bombkach? Otóż mają od góry mała dziurkę, ciężko włożyć tam balon by go nadmuchać.


Tak to wygląda kiedy wkłada się balon z góry. Efekt jest w porządku i bombka jest okrągła.

     Pomyślałam, że łatwiej byłoby mi włożyć balon z boku (zauważyłam, że niektórzy tak robią), ale efekt? Sami zobaczcie...



     Zamiast bombki jest takie płaskie ,,coś". Więc wkładanie balonika z boku to zdecydowanie zły wybór jeśli chcecie korzystać z tego wzoru ;)

10 komentarzy:

  1. tyle już zrobiłam tych bombek z pierwszego schematu....dziękuję za to spostrzeżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne! Dzięki za schematy, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne bombki :) Ja niestety nie mam serca do dziergania z kordonka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne bombki :-) Cudne wzory - wszystkie bardzo mi się podobają :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten pierwszy wzór pozwolę sobie wykorzystać ale to już raczej w przyszłym roku. Slicznie wyglądają te bombki, choć rzeczywiście nie bardzo wiem co zrobiłaś źle :D
    Niektóre bombki fajnie wyglądają ,,dmuchane z boku", że się tak wyrażę, ale ta, którą pokazałaś zdecydowanie ładniej wygląda tradycyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne bombki i wzory.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne bombki i wzory.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno podbiore wzory bombek. moze podpowiesz skad wziac zawieszki do nich?zblizaja sie sw.wielkanocne a ja szaleje z bombkami.strasznie mi sie to udzielilo.:-)
    Twoje rekodzielo jest sliczne a konik mnie rozbroil.
    Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow w dzierganiu.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie zakładam metalowych zawieszek. robię je z tej samej nici.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne bombki gratuluję też takie robię

    OdpowiedzUsuń