piątek, 3 października 2014

Kolejna porcja świątecznych ozdób

     Jest mi okropnie wstyd, bo niby wiem o tym, że jeśli ktoś spoza znajomych do mnie napisze na facebooku, to ta wiadomość jest w folderze Inne, ale nie zaglądałam tam jeszcze nigdy. Dziś patrze, o matko! Około 20 wiadomości , głównie od osób z grup szydełkowych do których należę. Kobiety pisały o pomoc, czy podpowiedzi w robieniu na przykład bombek, a ja niczym jakiś samolub nie odpowiedziałam. Ale to dlatego, że nie zauważyłam :( Ale mi teraz wstyd przed tymi osobami, nie wiem czy przeprosić każdego z osobna? Jak niektóre wiadomości są z maja :/

     A zgodnie z obietnicą dziś opublikuję resztę poczynionych ostatnio ozdób :) I tak mam lekki poślizg w stosunku do strony na fejsie, ale już się poprawiam :)







     A więc tak, na pierwszym zdjęciu bombeczki pochodzą ze wzoru który już używałam i prezentowałam (dwie bombeczki były w różnych wielkościach - to ten sam wzór). Na drugim zdjęciu to najmniejsze bombki jakie do tej pory zrobiłam, ciężko nadmuchać w nich balon :P Mają pewnie nie więcej niż 7 cm średnicy, a tutaj wzór na nie :


     Mniejszy aniołek jest ze wzoru z bodaj przedostatniego postu, jest tylko inaczej usztywniony i chyba ta wersja bardziej mi się podoba :) Drugi aniołek jest troszkę bardziej pracochłonny, ze względu na gęstą sukienkę, ale polecam bo jest banalny :) Wzór znajdziecie w gazetce Szydełkowanie Boże Narodzenie z ubiegłego roku. Znajdują się tam trzy różne wielkości tegoż anioła, ten który zrobiłam jest taki ,,środkowy" jakby to powiedziała moja babcia, to znaczy średniej wielkości :)

     Zmykam, muszę skończyć zamówione przez współpracownicę mojego męża podkładki :) Uwielbiam je robić, chciałabym przetestować kilka wzorów, lecz ciągle brak mi czasu :/ Milena już  rzadko śpi w dzień, pozostają mi tylko noce... A tu chciałabym zrobić jej czapkę z Red Heart Bella, a tu sobie bamboszki i nie wyrabiam :/

     Życzę miłego i owocnego w robótki weekendu ;)

     Kaśka

3 komentarze:

  1. Jej jakie piękne! A dla mnie to nadal czarna magia :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne te bombki i aniołki. Nigdy takich nie robiłam, ale może coś się uda przed świętami urobić :) szkoda że czasu jak na lekarstwo... pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Kasiu, a wzór na tego drugiego anioła, w gęstszej sukience? Tej gazetki nie mogę już znaleźć :( a aniołek jest śliczny... Czy może ma Pani jeszcze ten wzór? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń