poniedziałek, 18 stycznia 2016

Połączenie Wielkanocy z Bożym Narodzeniem :)


     Ja zabrałam się za kaczuszki, z myślą o zbliżającej się Wielkanocy, a tu robię jeszcze ozdoby bożonarodzeniowe :) Powiem Wam, że lubię robić ozdoby choinkowe poza sezonem. Grudzień to była dla mnie masakra, zero czasu dla siebie tylko cały czas robiłam zamówienia złożone na ostatnią chwilę. A wypraktykowałam, że szydełkowe bombki na przykład świetnie się przechowują. Ja robię to tak, że wkładam wszystko do reklamówki, delikatnie zawiązuję, ale tylko po to, żeby się nie zakurzyły i zawieszam sobie na gwoździku na strychu :) 
Raz włożyłam sobie bombki szydełkowe do innych bombek - tych nietłukących mam najwięcej z racji córci i kota, nieopatrznie położyłam na nich bodajże światełka. Niby nie są bardzo ciężkie, ale i tak bombki się odkształciły...

A tutaj styczniowy udzierg bombkowy :) Gwiazdy były dwie, ale jedna od razu pojechała, nie zdążyłam zrobić zdjęcia :)



     A kaczuszki robiłam podobne niż w ubiegłym roku. Podobne, bo tylko kształt ogólny jest taki sam. Nie podobał mi się dzióbek i nóżki więc zrobiłam je inaczej - po swojemu. Kaczorek zyskał także muszkę :) Wzór na tą kaczuszkę (choć we wzorze nazywa pisklęciem ) znajdziecie TUTAJ. Dorobiłam też włoski. Kaczuszka ta ma 9 cm wysokości, wykonana Kotkiem i szydełkiem 3 mm :)


     Trzeba się brać za zamówione serwetki do koszyczka, czeka mnie przekopywanie całego segregatora gazetek :P A zanim się zdecyduje na któryś wzór pewnie minie z tydzień - zawsze tak mam :)



   

4 komentarze:

  1. Wspaniałości ! Cudne ozdoby bożonarodzeniowe :-)
    Kaczuszki słodkie - fantastycznie wyglądają :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bombki piękne ,ale kaczuszki super.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale produkcja! Kaczuszki słodziak.

    OdpowiedzUsuń