wtorek, 7 października 2014

Zastrzyk energetyczny

     Pogoda idealna na spacery, w dodatku w końcu mam swój rower, więc mogę sprzyjającą aurę wykorzystać do poprawy kondycji :)

     To piękne drzewo widzę z okna mojej maleńkiej kuchenki :)




     Właśnie dlatego kocham jesień, taka feeria barw, dodatkowo to błękitne niebo... Te zdjęcia zrobiłam na spacerze z córcią. Znalazłyśmy też grzybki - kanie. Zaskakujące może być to, że rosną sobie tuż koło domu, półtora metra od ściany :)




     A w temacie szydełkowym, w ramach odpoczynku od ozdób świątecznych zrobiłam komplet podkładek, na zamówienie współpracownicy mojego męża. Na początku kiedy mąż mi oświadczył, że ma być róż i biel pomyślałam sobie, że nie będzie to fajnie wyglądać, że pewnie będzie się brudzić, ale efekt moim zdaniem fantastyczny, taki delikatny :)



     Użyłam kordonka nowosolskiego, wzór już przeze mnie kilka razy wykorzystany, ale jak widać nie tylko mnie się podoba ;) Szydełko to moje ulubione - czeskie nr 4, czyli mniej więcej 1,6 mm używając tej znanej wszystkim numeracji. Choć spotkałam się z opiniami, że te szydełka się łamią, używam go dwa lata bardzo intensywnie - że tak powiem :) Nic się z nim nie dzieje, mam małe dłonie, to szydełko jest małe, z małą rączką i uwielbiam je :) Sprawdza się przy Muzie, Kaji, Maxi, nowosolskim... Robię nim wszystkie ozdoby świąteczne, biżuterię, serwetki... W dodatku jest tanie, w internecie niewiele ponad 2 zł, a w stacjonarnej pasmanterii kupiłam je bodaj za 4 zł :)

     Kotek, choć inwalida rośnie, bawi się z córcią i ma się bardzo dobrze :) Tylko ta łapka, którą ciągnie za sobą jest czasem obdarta :( Szukamy jakiegoś sposobu, aby ją zabezpieczyć jakoś...




      Na drugim zdjęciu to stylizacja Milenki :) Kocik - bo tak mu dała na imię - spał, a ona go wystroiła ;)

      Teraz pracuję nad moją pierwszą w życiu czapką, dla młodej oczywiście :) Efekty (jeśli jakieś będą) pokaże następnym razem :)

7 komentarzy:

  1. super masz widok z okna. Drzewo jest boskie, ja też uwielbiam jesień . Jej barwy sa przepiekne. pozdrawiam i życze wytrwałości ola . Komentarz dałam jako anonimowy bo nie mam konta w googlach tylko w wp .

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że mamy dużo wspólnego :) miłość do natury, kotów i szydełka :) drzewko piękne, dla kociaka dużo zdrówka i powodzenia z czapulą dla małej :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drzewo piękne. Tez uwielbiam rower i bieganie ale nie pamiętam kiedy ostatnio miałam okazje. Ja jestem w trakcie nauki na drutach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Drzewo obłędnie się prezentuje. Piękna jesień tego roku nastała :)
    Moja Malizna też stroi swoje koty :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia przyrody:) A Kicia uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Twoje podkładeczki z serwetą... No nie wiem czy się nie skuszę na skopiowanie :P

    OdpowiedzUsuń