Dawni nie zaglądałam, ale to wszystko przez nawał pracy :) Nawinęło mi się zamówienie, więc wykonałam je w 3 dni. Musiałam się z tym pospieszyć, mimo że zamówienie było dopiero na 1 września. Tylko w tą niedzielę mogłam dostarczyć klientce towar ;) A komplecik prezentuje się tak:
Kolory wybierała klientka, a są to kordonki nowosolskie w kolorach mięty i turkusu.
Zrobiłam też kilka spinek do włosów, uważam, że takie drobiazgi sprzedają się najlepiej na kiermaszach. A tu już w niedzielę wybieram się na jeden z nich.
Teraz praktycznie na każdym festynie można by się wystawiać, bo w letnim okresie prawie co tydzień są festyny z wystawami rękodzielników :) Ale ja szykuje się na tylko jeden, bo nie mam tyle czasu, żeby po prostu przygotować coś do sprzedania w większej ilości i brać udział w kilku.
Wczoraj skończyłam jeszcze drugą parę kapci - balerinek :) Tym razem w większym rozmiarze, wydaje mi się że to jakieś 38, ale nie mam na kim wypróbować :)
Kolorki dobierał mój mąż :) I nawet mi się podoba ta kompozycja ;) Fajny połysk zapewnia użycie włóczki Dora :)
Te podkładki są piękne
OdpowiedzUsuń