Witajcie :) Cały czas obiecuję sobie, że będę częściej pisać i co? Trudno mi pogodzić wszystkie moje zajęcia, mam tyle pasji, tyle chcę zrobić... Tylko żeby doba była dłuższa, to może bym ze wszystkim zdążyła.
Przedstawiam żyrafkę Julkę :)
Załapała się jeszcze na zimowe zdjęcia, tego ranka kiedy robiłam jej mini sesję zdjęciową było -12 stopni ;)
Mimo wszystkich narzekań, jakie muszę wysłuchać, to ja po prostu lubię mróz :) Choć jakbym musiała na przykład pracować na zewnątrz, to nie byłabym pewnie taka jego fanką :)
Żyrafa ma 34 cm na stojąco. Wykorzystałam wzór Two Girls Crochet. Troszkę jest roboty przy tych łatkach, a raczej przy ich przyszywaniu, ale efekt końcowy mi się podoba :)
Teraz mamy odwilż, więc póki co mogę tylko powspominać zimę, oglądając te zdjęcia. Mam nadzieję, że w górach śnieg pozostanie :)
Robię też powoli cotton balls dla córki. Obiecałam jej, że będzie miała takie nad łóżkiem :)
Może kiedyś skończę, póki co mam ufoka...
Te na zdjęciu są beżowe z kordonka Maxi i tak się zastanawiam, czy jakbym zrobiła z nowosolskiego 50x4 resztę kulek, czy będą takiej samej wielkości? Może któraś z Was robiła? :)
Albo kupie różowy Maxi...
Zobaczę :)
A zima tego roku w naszym Beskidzie Niskim jest przepiękna!
Przyjeżdżajcie sami zobaczyć, albo zaglądajcie na naszego bloga magurskie wyprawy - tam znajdziecie dużo zdjęć :)
A te powyżej zostały zrobione 15 stycznia w miejscowości Olchowiec :)
Cudna żyrafa, aż się gęba do niej uśmiecha. Zdjęcia piękne, a mróz tęż lubię, a na pewno bardziej niż pluchę i szarugę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowita jest ta żyrafa, strasznie chciałabym nauczyć się robić takie maskotki. A co do ufoka cottonkowego - mam identycznego, z tego samego wzoru, kiedyś się dokończy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŻyrafa fajna i zabawna , warto się z nią było potrudzić :):)
OdpowiedzUsuńCudowna żyrafa :). Jak byłam mała bardzo lubiłam chodzić do zoo i to właśnie żyrafy były moimi ulubieńcami w tamtym czasie :). Zawsze zadawałam to samo pytanie - Mamooo, a czemu one mają taką długa szyję?
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta maskotka, piękna!
OdpowiedzUsuńZamawialiśmy od Was zaproszenia dobrych parę lat temu, też były piękne ;)
UsuńPolecam każdemu :)
obłędna
OdpowiedzUsuńKasiu żyrafy jest słodka :) rzeczywiście naszywanie małych elementów jest bardzo nużące ;) cottony z tego wzoru "produkuję" hurtowo. Muszę w końcu zrobić o nich wpis. Bardzo mi się podoba ich efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńKasiu żyrafy jest słodka :) rzeczywiście naszywanie małych elementów jest bardzo nużące ;) cottony z tego wzoru "produkuję" hurtowo. Muszę w końcu zrobić o nich wpis. Bardzo mi się podoba ich efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŻyrafka pierwsza klasa:) A i cotton balls na pewno będą pięknie wyglądać;)
OdpowiedzUsuńŚwietna żyrafka:-) Widoczki cudne:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńŻyrafa jest ekstra!!!
OdpowiedzUsuńPięknie! Krótko mówiąc - czadowa :-)
OdpowiedzUsuń