Witajcie :) Dostałam zamówienie na króliczka. Miałam się sugerować zdjęciem, ale jak je otrzymałam to już wiedziałam, że dam radę bo to królik z bezpłatnego wzoru od lilleliis funny bunny.
Zamawiająca podkreśliła, że maskotka ma mieć wyszyte oczy, a nie bezpieczne, więc jest trochę inny niż ostatnie maskotki, które zrobiłam :)
A to zdjęcie którym miałam się sugerować.
Kompletnie nie opłacało mi się zamawiać kawałeczka materiału na takie serduszko, więc zrobiłam szydełkowe.
Buźkę też zrobiłam po swojemu :)
Nie ma światła dobrego do zdjęć, a na dodatek ten czerwony kolor zawsze trudno uchwycić, nie wiem czemu. To Kotek nr 4 - 2226. Jakoś tak odbija światło, że zawsze wychodzi taki przekłamany...
Podrzucam Wam jeszcze wzór na całkiem zgrabne serduszka :) Ja użyłam wzoru na to mniejsze, z tym że moje troszkę straciło swojego kształtu przy przyszywaniu, ale wychodzi na prawdę fajne :)
Ogromną frajdę mam z fotografowania, nie przeszkadza mi ilość kilometrów, które przechodzę, ważne, że całą drogę robię zdjęcia :)
To jest choroba :)
Dziś jako ciekawostkę pokażę Wam kościół z moich rodzinnych stron - Szalowa.
Dla mnie najpiękniejszy na świecie, braliśmy w nim ślub i milion razy byłam tam na nabożeństwie :) Chociaż jest zabytkowy, jest cały czas użytkowany i dzięki temu ma niesamowity klimat...
Świetny zajączek:)
OdpowiedzUsuńFajny zajączek, ładnie wyszedł z tym serduszkiem i ma śliczny uśmiech:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczny króliczek, uroczy i taki przytulaśny. Na pewno się spodoba. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJeju, jeju :) Czy już mówiłam, że zazdroszczę talentu? :) Wspaniale sobie poradziłaś!
OdpowiedzUsuńKróliczek jest uroczy :). Też bardzo lubię robić zdjęcia, robię jak tylko mam okazję, szczególnie na wyjazdach i nawet nie przeszkadza mi już boląca szyja (niestety lustrzanka z obiektywem troszkę waży i po kilku godzinach szyja odczuwa ten ciężar). Piękny kościółek, u mnie w parafii do której teraz należę jest bardzo podobny. Takie stare, drewniane mają największy urok :).
OdpowiedzUsuńO tak lustrzanka trochę waży :) Mam problemy z kręgosłupem w części szyjnej więc często mimo iż mam go na szyi to trzymam go w ręce :)
UsuńA pasek na szyi to takie zabezpieczenie tylko żeby mi nie spadł :)
Pozdrawiam :)
Wspaniały króliczek :-) Wywiązałaś się z zadania perfekcyjnie :-)
OdpowiedzUsuńCudny kościół.
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny króliczek! Jak nie lubię beży, to w połączeniu z czerwienią mogłabym się zakochać :) Szydełkowe serduszko też o wiele bardziej mi się podoba niż materiałowe.
OdpowiedzUsuńSuper królik. Sama korzystałam z tego wzoru al robiła misia. Te dziurki o których piszesz wydaje mi się, że za mocno ma wypchaną maskotę i dlatego widać te dziurki. Wiem, że łapiąc inaczej włóczkę może splot się nieco różnić ale jak dla mnie jest tam za dużo wypełnienia.
OdpowiedzUsuńSuper, śliczny króliczek:) słodki
OdpowiedzUsuńKościółek bardzo uroczy:)
Ja lubię drewniane, skromne, bez przepychu w środku.
Normalnie straszny słodziak z tego króliczka:) I te uszka!:)
OdpowiedzUsuńNormalnie straszny słodziak z tego króliczka:) I te uszka!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny! I ma lepszy wyraz "twarzy" niż na inspiracji :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń