Strony

poniedziałek, 14 czerwca 2021

Misia o imieniu Ela

Witajcie! Powolutku wracam do Was, ale łatwo nie jest. Nasza córeczka urodziła się 25 maja (tydzień po terminie), więc ma już trzy tygodnie. Jak na dziewczynkę, to całkiem spora - 3770 g i 56 cm. A teraz już daje mamie i tacie popalić :) Siostra też dumna i zadowolona z nowego członka rodziny. 
A jeśli chodzi o szydełkowanie, to do szpitala pojechała ze mną rozpoczęta chusta Elora, ale nie poszydełkowałam tam za wiele. Mimo to świadomość, że niedokończona robótka czeka na mnie działała motywująco i ze trzy razy nawet po nią sięgnęłam przez ten tydzień w szpitalu.



Jeszcze podczas pobytu w szpitalu dostałam zamówienie na misię, koniecznie w różowym ubranku. Tak się składa, że nabyłam ostatnio wzór od TheLittleHookCrochet i chciałam go wypróbować, więc nie mogłam sobie wymarzyć lepszej okazji. 


Zrobiłam sporo zdjęć, bo misia jest na prawdę słodka. Jej imię to Ela i ma 24 cm wzrostu. 


Technikalia:

ciałko: beż 17-2207
bluzeczka: beż 17-2205
sukienka, kokarda i buty: różowy 19-2235
szelki: wrzos 27-2207

Użyłam włóczki Kotek, oraz szydełka 3 mm. Jedynie buty, które były robione tym samym wzorem co nóżki musiałam zrobić większym szydełkiem - 3,5 mm i pasują dzięki temu idealnie.
Oczy są małe - chyba 8 mm, czarne.


Skończyłam chustę i nawet udało się ją sfotografować, ale pokażę Wam ją następnym razem. Nie wiem, kiedy to będzie, bo nasza Ala cierpi ostatnio na jakąś bezsenność i nie daje nam chwili wytchnienia i spokoju.


A na koniec pokażę Wam mój skarb :) Bywa tak, że po wykonaniu wszystkich domowych obowiązków zostaje mi tylko godzina dziennie na szydełkowanie, ale w sumie wiedziałam, że tak będzie, więc tym bardziej cieszy mnie każda ukończona praca.

Tu jeszcze w szpitalu...

I już w domu :) 

To chyba tyle na dzisiaj. Nowe posty pewnie będą pojawiać się nieco rzadziej, tak jak mniej mam ukończonych robótek, ale nie martwcie się, nie znikam :)




Kasia

2 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego dla Maleństwa!
    Będzie mieć piękne szydełkowe zabawki :)
    śliczna jest ta misia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! Narazie tworzę buciki, a jak nauczy się używać rączek w skoordynowany sposób to pewnie dostanie i zabawki :)
      Pozdrawiam!

      Usuń