Zakochałam się w maskotkach zaprojektowanych przez Dianę Patskun! Są przepiękne! Mam wrażenie, że w takim trochę stylu retro. Taki niby typowy, prosty miś przy użyciu stonowanych kolorów staje się - jak dla mnie ponadczasowy.
Ukraińska projektantka tworzy wzory w języku angielskim, co jest dla mnie dużym ułatwieniem, bo rosyjski i ukraiński to czarna magia.
Tutaj link do Etsy Sweet Patterns Lab, gdzie znajdziecie wzór na tę misię. Kupując ten wzór dostajecie też rozpiskę na Pana Misia - czyli 2 w 1.
Moja misia dostała piękne polskie imię Krystyna - więc przedstawiam Wam Krysię :)
Użyłam nawet podobnych jak projektantka kolorów, tak urzekła mnie jej praca.
Technicznie...
Krysia wykonana jest z włóczki Kotek, szydełkiem 3 mm. Oczy czarne 8 mm. Misia ma 38 cm wysokości, więc całkiem sporo. Może siedzieć, stać. ubranko nie jest zdejmowane.
Użyłam następujących kolorów:
ciałko: beż 17-2264
pyszczek: beż 17-2205
sukienka: biały oraz różowy 19-2235
buty i kokardka: miętowy 12-2221
Pamiętam, że parę lat temu miałam taki okres w życiu, że prawie każda moja maskotka dostawała ubranko w paski - najczęściej bluzeczkę. Potem mi przeszło, ale tutaj - można powiedzieć odkryłam paski na nowo. Choć jest dość pracochłonne pilnowanie zmiany koloru po każdych dwóch rzędach, to jednak efekt jest fajny, zwłaszcza przy kontrastujących kolorach.
Scena jak z filmu - chciałam pokazać jakie fajne pantalony ma Krystyna :)
Krystyna - fajna dziewczyna poleca się do adopcji. Póki co pakuje ją do folii, żeby się nie zakurzyła i poczeka na swoją nową właścicielkę. A może dorobię dla niej jakiegoś kawalera? Nie wykluczone :)
Skarpetki i buciki
To chyba tyle na dziś, do zobaczenia wkrótce ;)
Kasia
Panna Krysia cudowna i wspaniałą kreację ma włącznie z pantalonami.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjaka elegancka
OdpowiedzUsuń