Witajcie! Jeszcze przed Jarmarkiem Świątecznym chciałam zrobić jak najwięcej małych maskotek, bo takie zawsze znajdą właściciela. Miałam ostatek włóczki Luna Art Baby Fox i chciałam się jej pozbyć szczerze mówiąc, więc powstał on - lawendowy króliczek.
Ten kolor to numer 15 Luna Art Baby Fox.
Użyłam na ciałko szydełka 4 mm - tylko takim dużym da się tę włóczkę przerobić. Natomiast uszy zrobiłam szydełkiem 7 albo 8 mm. Te dwa to największe w mojej kolekcji, a autorka wzoru rekomendowała 9 mm!
Ja zrobiłam takiego różowego ludzika. Użyłam włóczki Yarn Art Jeans i szydełka 2,25 mm więc wyszedł malutki - 10 cm. Dodatkowo wymyśliłam takie breloczki. Nic trudnego, a spełniły swoją rolę i co rusz słyszałam: "Mama patrz! Squid Game!".
Wzór na tego ludzika pochodzi ze strony amigurumiallfreepatterns.com.
Małe to takie a zabawy z tymi elementami i zmianami kolorów co nie miara...
Wszystkie maskotki spakowałam, ponieważ już nieraz wracałam z zabawkami, które można było od razu wywalić do kosza. Ludzie chodzą, strącą, ubrudzi się. Inni dotykają brudnymi rękoma... Nie są to warunki sklepowe, tylko zimo-jesień, tym bardziej nie chciałam ryzykować.
Z pomocą sąsiadki na czas dotarły także moje wizytówki - piękne są! Trochę się rozeszło na Jarmarku, a resztę dorzucam do zamówień.
Nie ukrywam, że zarobione pieniążki trochę wspomogą nas w okresie świątecznym. Kupiłam też parę rzeczy dla siebie, oczywiście takich do szydełkowania ;) oraz trochę rzeczy do domu i dla dzieci.
Pędzę dalej robić maskotki! Może na kolejny kiermasz? ;)
Zdrówka dla Was! Dziękuję, że mnie odwiedzacie!
Kasia
same piękności,brawo
OdpowiedzUsuń