Strony

piątek, 29 lipca 2016

Moja największa praca - bieżnik w bieli i beżu

Ogórki były, były... ale już nie ma :(
Kurcze, najpierw nie widzimy deszczu przez ponad miesiąc a potem jak już zacznie padać, to od razu wszystko bierze zaraza...
Tak więc moje ogórkowe poczynania skończone na ten rok...

Tymczasem zrealizowałam dwa zamówienia :) Zrobiłam bieżniczek o taki, pojawił się już identyczny w marcu. A drugie zamówienie było zaskoczeniem, krótki czas realizacji... Ale czego się nie robi dla stałej klientki ;)
Miałam zrobić spory bieżnik,a czas mocno ograniczony. Zdecydowałam się więc na wzór mocno ażurowy i kolory bardzo neutralne - raczej jasne bo serweta miała być na ciemny stół.
Spontany ponoć wychodzą najlepiej i to prawda :P



Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :)


21 białych elementów i obwódka w kolorze naturalnym :) Biały to Pyramid, a beż to Muza 10. Miałam obawy, bo te nitki różnią się trochę splotem (Muza jest moim zdaniem mocniej skręcona), ale różnicy nie widać :)
Szydełko to oczywiście moje ulubione, czeskie numer 4 :)



Bieżniczek ma wymiary 110x45 cm. Zdjęcie na trawie trochę zniekształca, ale moja ława jest ciut za mała na takiego olbrzyma. W końcu to największa praca jaką kiedykolwiek wykonałam :)



Wyjątkowo nie upinałam ukończonej pracy szpilkami, bo po pierwsze brakowało mi na to czasu, a po drugie wielkość bieżnika trochę przekracza wielkość mojego styropianu :P
Bieżnik spryskałam preparatem ułatwiającym prasowanie firmy Ługa, a następnie przeprasowałam. Jeszcze ciepły i wilgotny położyłam na podłodze, aby praca się nie zniekształciła. Po wyschnięciu zwinęłam w rulon.

A na koniec oczywiście wzór, który znalazłam na szybko w google grafika :)


Najpierw robimy elementy, które łączymy w ostatnim okrążeniu, potem robimy obwódkę. Ja w niektórych miejscach dodawałam trochę oczek łańcuszka... Ale to wszystko zależy od użytych nici, szydełka itp. :)


Udanego weekendu :)


Kasia.

13 komentarzy:

  1. Wspaniale wygląda ten bieżnik, brawo:-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas pogoda podobne psikusy płata i chociaż ogórki jeszcze są, tak pomidorki zaczynają chorować. Urok klimatu.
    Bieżnik wyszedł Ci rewelacyjnie! Takie delikatne, ażurowe wzorki są przepiękne. No i gratulację za wybrnięcie z krótkim czasem realizacji. Jesteś mega :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny! Zawsze podobał mi się ten schemat, ale w Twoim wykonaniu jest niesamowity! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny! Zrobiłam dawno temu z tego wzoru kwadratową serwetę. Też nie taka małą, ale na obrus tej wielkości nie starczyło by mi cierpliwości, bo niestety nie lubię robić i łączyć elementów :(. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyszedł ten bieżnik! Napracowałaś się porządnie, ale za to jaki efekt :))
    Wzór bardzo ładny.
    Ile nici wykorzystałaś na zrobienie całości?
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Półtora motka białego Maxi i pół Muzy na obwódkę :)
      Czyli niewiele jak na tą wielkość :)

      Usuń
  6. Piękny bieżnik, wszystko mi się w nim podoba i wzór i kolor i wykonanie. Świetna praca :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Imponujący! Na pewno kosztował Cię wiele godzin pracy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny bieżnik :-) Przepiękny wzór elementów i doskonałe kolory - bardzo mi się podoba :-)
    Zadanie wykonałaś perfekcyjnie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny bieżnik. Bardzo mi się podoba zarówno sam wzór białych elementów jak i pomysł obrobienia całości innym kolorem.
    Pozdrawiam wakacyjnie
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny! Nie mogę się napatrzeć;)

    OdpowiedzUsuń