Strony

piątek, 6 października 2023

Lala Paulinka

Cześć! Nadszedł ten czas, kiedy nasz komputer odmówił posłuszeństwa. Wszystkie zdjęcia przerzucam na komputer, obrabiam, więc trochę, a nawet bardzo utrudnia mi to w obecnej chwili pracę. A co się stało z komputerem? Przestały reagować wszystkie gniazda... Nie działa myszka, nie można podpiąć dysku, ani karty. Cóż... ten komputer ma swoje lata, a służył nam wspólnie przez prawie 6 lat. 
Nie bez wyrzutów sumienia, ale kupiłam nowy. To znaczy używany, ale na nowy w obecnej chwili nie mam środków. Mam nadzieję, że posłuży mi z 10 lat, co najmniej :) 

Pośród zamówień staram się znaleźć czas na zrobienie czegoś "innego". Tym razem była to lala. W ogóle, ja nie wszystko Wam pokazuję, bo zdarza się, że misie jadą do nowych domków bez sesji fotograficznej. Bywa tak wówczas, kiedy robię identycznego misia jak w nieodległej przeszłości.

Lala ma 24 cm. Powstała według wzoru FunnyHookDesign. Jest to lala ogrodniczka i dostała ode mnie imię Paulinka. Wykonałam ją z włóczki Yarn Art Jeans. 
Ciałko: brzoskwiniowy 73, sukienka: wrzos 65, buty: ciemna zieleń 82, włosy: pomarańczowy 85.

Jest tu też - co widać sporo białego, natomiast kapelusz zrobiłam z motka bez metki i w sumie to nie wiem co to za odcień. Kwiatuszki na kapeluszu to kordonek Muza. Nie wiem czy jest jeszcze dostępny w sprzedaży, ale to taki multicolor, idealny do frywolitek.


Laleczkę zrobiłam jak zwykle bez drutowego stelaża, chociaż coraz bardziej ciągnie mnie do tego, aby spróbować również w ten sposób zrobić laleczkę. Pewnie któregoś dnia wstanę z łóżka z myślą, że to jest ten dzień :) Ale mam czas, póki co wolę bez drutu.

Skończyłam właśnie spore zamówienie na 11 misiów. Robiłam je długo, bo bywają tygodnie, że w ogóle nie mam szydełka w dłoni. Ale tak się złożyło, że miałam tydzień urlopu, więc dokończyłam te misie, które zaczęłam jeszcze w sierpniu!

Do końca roku już nie ma co liczyć na żaden urlop, więc nie wiem jak to będzie... ale każdego roku jakoś daję radę, więc i teraz się uda ;)

Do zobaczenia kochani!

Kasia
 

1 komentarz:

  1. Każdy detal wydaje się dopracowany, co świadczy o zaangażowaniu i umiejętnościach autora. Z pewnością lalka ta będzie wspaniałym towarzyszem dla każdego dziecka, które ma okazję z nią się bawić. Świetna praca!

    OdpowiedzUsuń