Strony

czwartek, 20 października 2022

Lala Malwinka

Cześć! Taki trochę jesienny klimacik dziś u mnie, zobaczcie jak dynia zdominowała te zdjęcia :) 
Chciałam Wam pokazać dziś uroczą rudowłosą lalę Malwinę. Choć co do tej rudości mam wątpliwości, ale o tym za chwilę ;)


Jak tylko zobaczyłam wzory od Sarahs Hooks and Loop to zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Najpierw kupiłam schematy na króliczki, z jednego już nawet korzystałam i pokazywałam Wam tutaj :) 
Druga kólisia czeka jeszcze na swoją kolej, ale zachciało mi się zrobić lalę - tak dla odmiany - inną niż zawsze. Ulubioną lalą wszystkich jest lala Laura, a tutaj jest trochę inna, a równie urocza dziewczynka.


Wzór z którego korzystałam to wzór na lalę Kimberly, ja dałam jej inne imię. Miałam raz koleżankę, która miała właśnie taki kolor włosów i nazywała się Malwina :)


Lala Malwina w moim wykonaniu ma 25 cm wysokości. Użyłam szydełka 2,25 mm i oczy 10 mm. 
Dwa słowa o włosach. Otóż są zrobione z włóczki Etrofil Amigurumi, z którą miałam do czynienia pierwszy raz. jest słabiej skręcona niż lepiej znany mi Jeans. Kolorek to cynamon (70027), kupiłam u włóczkomaniaczki. Jest to trochę rudy, trochę blond :)
Lubię takie włosy, bo jest z nimi mniej roboty jak z tymi wrabianymi.


Ciałko to Jeans kolor 73. Co ciekawe, jak ostatnio zamówiłam ten odcień, to już jest odrobinę inny, bardziej blady - widać inna partia. 
Kapelusz Jeans brązowy 40. Spodenki Jeans niebieski 68. Buciki gotowe od ami-crafts. Są malutkie i nie pasowały mi do żadnej lali, a tu przypasowały. One mają chyba 4,5 cm. 


Dynię zrobiłam już w tamtym roku, stricte pod zdjęcia, jako rekwizyt. Cały czas obiecuję sobie, że takich rekwizytów zrobię więcej, tylko nigdy nie mam czasu ...
Na przykład jakieś marchewki dla królików, jakieś domki, kwiatuszki...


Uwielbiam tę lalę, jest taka dość prosta, nieskomplikowana, a efektowna. Spodenki są zdejmowane, mam też drugie, szmaciane buciki dla niej w kolorze ciemnego beżu, ale tenisówki pasują chyba bardziej.


Jak Wam się podoba? Jestem teraz zawalona robotą, ale też bardzo szczęśliwa, że trafiacie na mnie wśród tylu innych rękodzielników, że składacie zamówienia. Ostro wjechały też ozdoby bożonarodzeniowe :) 
Pokażę je Wam wkrótce...

Na wycieczce - Radocyna 



Buziaki!



Kasia
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz