Witajcie! Jak już mam w domu małą księżniczkę to jakżebym mogła niczego dla niej nie wydziergać? Przy pierwszej córce nie miałam jeszcze takiej wprawy w szydełkowaniu i bałam się, że nie podołam z bucikami. Jak się okazuje mój strach był bezpodstawny, bo buciki na prawdę nie są trudne!
Długość takiego bucika to 8 cm. Na moją córcię są dobre z długości, tylko że troszkę za szerokie. Muszę nad tym popracować.
Dlatego na buciki kupiłam sobie Yarn Art Jeans. Myślę, że tą włóczką będą fajnie przylegać do stópki, bo jest lekko rozciągliwa i się dopasuje.
Z pewnością pokażę Wam efekty :)
Prócz bucików machnęłam kolejne zamówienie - konika. Uwielbiam go robić, zawsze wychodzi piękny. Do tego ta grzywa! Te kolorki to moje ulubione zestawienie na konika od My Krissie Dolls.
Zrobiłam ich już kilka w tym roku :)
Mam teraz zagwozdkę i zastanawiam się, co by tu wydziergać? Przez dłuższy czas robiłam zamówienia, teraz w sumie sezon ogórkowy i nie wiem co robić. Pomysłów i wzorów mam bez liku. Może właśnie za duży wybór? :)
Bez dwóch zdań najbardziej lubię robić zwierzątka - króliki, misiaki, kociaki, koniki... cóż, coś wymyślę i Wam pokażę ;)
Do zobaczenia wkrótce,
Kasia
Buciki przesłodkie.Cudenko. Twoje maskotki rewelacyjne, konik kochany, podziwiam cierpliwość.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń