wtorek, 17 maja 2016

Króliczek

   Witajcie :) Dostałam zamówienie na króliczka. Miałam się sugerować zdjęciem, ale jak je otrzymałam to już wiedziałam, że dam radę bo to królik z bezpłatnego wzoru od lilleliis funny bunny.

Zamawiająca podkreśliła, że maskotka ma mieć wyszyte oczy, a nie bezpieczne, więc jest trochę inny niż ostatnie maskotki, które zrobiłam :)



A to zdjęcie którym miałam się sugerować.

  Kompletnie nie opłacało mi się zamawiać kawałeczka materiału na takie serduszko, więc zrobiłam szydełkowe.
Buźkę też zrobiłam po swojemu :)


    Mam nadzieję, że się spodoba :) Razem z uszami ma 23 cm. Zauważyłam, że szydełkuję inaczej Mari - Liis, bo ja te ,,dziurki" które ona ma na wierzchu mam w środku. Ale generalnie są dwie metody szydełkowania amigurumi. Wszystko zależy od sposobu trzymania szydełka i tego jak przerabiamy :) Mi się podoba fakt, że nie mam dziurek i szczerze mówiąc to nawet nie wiem jak ona to robi, że te dziurki ma w robótce :P


  Nie ma światła dobrego do zdjęć, a na dodatek ten czerwony kolor zawsze trudno uchwycić, nie wiem czemu. To Kotek nr 4 - 2226. Jakoś tak odbija światło, że zawsze wychodzi taki przekłamany...


 Podrzucam Wam jeszcze wzór na całkiem zgrabne serduszka :) Ja użyłam wzoru na to mniejsze, z tym że moje troszkę straciło swojego kształtu przy przyszywaniu, ale wychodzi na prawdę fajne :)

   Ogromną frajdę mam z fotografowania, nie przeszkadza mi ilość kilometrów, które przechodzę, ważne, że całą drogę robię zdjęcia :)
To jest choroba :)



   Dziś jako ciekawostkę pokażę Wam kościół z moich rodzinnych stron - Szalowa.
Dla mnie najpiękniejszy na świecie, braliśmy w nim ślub i milion razy byłam tam na nabożeństwie :) Chociaż jest zabytkowy, jest cały czas użytkowany i dzięki temu ma niesamowity klimat...

13 komentarzy:

  1. Fajny zajączek, ładnie wyszedł z tym serduszkiem i ma śliczny uśmiech:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny króliczek, uroczy i taki przytulaśny. Na pewno się spodoba. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju, jeju :) Czy już mówiłam, że zazdroszczę talentu? :) Wspaniale sobie poradziłaś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Króliczek jest uroczy :). Też bardzo lubię robić zdjęcia, robię jak tylko mam okazję, szczególnie na wyjazdach i nawet nie przeszkadza mi już boląca szyja (niestety lustrzanka z obiektywem troszkę waży i po kilku godzinach szyja odczuwa ten ciężar). Piękny kościółek, u mnie w parafii do której teraz należę jest bardzo podobny. Takie stare, drewniane mają największy urok :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak lustrzanka trochę waży :) Mam problemy z kręgosłupem w części szyjnej więc często mimo iż mam go na szyi to trzymam go w ręce :)
      A pasek na szyi to takie zabezpieczenie tylko żeby mi nie spadł :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Wspaniały króliczek :-) Wywiązałaś się z zadania perfekcyjnie :-)
    Cudny kościół.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny króliczek! Jak nie lubię beży, to w połączeniu z czerwienią mogłabym się zakochać :) Szydełkowe serduszko też o wiele bardziej mi się podoba niż materiałowe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super królik. Sama korzystałam z tego wzoru al robiła misia. Te dziurki o których piszesz wydaje mi się, że za mocno ma wypchaną maskotę i dlatego widać te dziurki. Wiem, że łapiąc inaczej włóczkę może splot się nieco różnić ale jak dla mnie jest tam za dużo wypełnienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, śliczny króliczek:) słodki
    Kościółek bardzo uroczy:)
    Ja lubię drewniane, skromne, bez przepychu w środku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Normalnie straszny słodziak z tego króliczka:) I te uszka!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Normalnie straszny słodziak z tego króliczka:) I te uszka!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny! I ma lepszy wyraz "twarzy" niż na inspiracji :-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń